Myślę, że wiele z was tak samo jak ja przechodziło w swoim makijażowym życiu etap '' kociego oka''. Na pozór namalowanie kreski jest bardzo proste. Jednak jak wiemy, pozory mylą.
Mamy wiele możliwości dobierając kosmetyk, za pomocą którego namalujemy kreski :
1. Eyeliner
Najczęściej wybierane wyjście z sytuacji. Pozwala namalować kocie oko szybko i możemy wybrać dowolną wersję kosmetyku. Pisak , żel, krem, w pędzelku. Myślę, że najwygodniejszy jest pisak bo możemy porównać wtedy makijaż z rysowaniem po kartce.
Jednak nic nie zastąpi eyelinera w żelu! Może musisz zainwestować w pędzelek i trochę poćwiczyć... jednak warto. Jeśli spróbujesz, przekonasz się czym są prawdziwe kocie oczy . :)
2. Kredka
Najlepsza w wieczorowych makijażach rozcierana cieniem. Daje efekt przydymionego oka.
3. Cień
Jeśli użyjesz dobrego pędzla możesz stworzyć wyjątkowy makijaż bez kupowania dodatkowych kosmetyków. Jest też bezpiecznym wyjściem- łatwo korygować błędy. Dobrze się rozciera. Można swobodnie malować cieniem kreski w codziennym makijażu .
To moja ulubiona wersja ! W makijażu dziennym w wersji brązowej z jasnymi ustami. Wieczorem czarny z czerwonymi ustami !
W subiektywnej ocenie zawsze stawiam na eyelinery w żelu. Lubię je, moim zdaniem dają najlepszy efekt. Ale jeśli zaczynasz przygodę z kocim okiem , polecam cień !
Pozdrawiam, Grzeszna :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz